Stwierdziłem, że nie będę dawał podsumowań etapów w tym tygodniu, ponieważ do domu wracam dosyć późno i ci, co się interesują kolarstwem już dawno przeczytają co się działo na danym etapie i kto wygrał na innej stronie. W zamian za to przygotowałem dosyć obszerną zapowiedź szóstego etapu, głównie pod względem turystycznym. :)
Generalnie to i tak będę musiał zawiesić mojego bloga, bo w drugiej połowie lipca wyjeżdżam na cały miesiąc. :( TdF oczywiście będę jakoś oglądał, ale z postami będzie ciężko.
6. etap tegorocznej Pętli rozpocznie się w Dinan, drugiej najważniejszej miejscowości departamentu Cotes-d'Armor (po Saint-Brieuc). Miasto leży na zboczu wzgórza, tuż przy, dość wąskiej w tym miejscu, rzece Rance i jest jednym z najbogatszych architektonicznie miejsc w regionie Bretania. Może także pochwalić się murami otaczającymi miasto, gdzie znajdują się 4 bramy i 14 wież strażniczych. Wszystko to jest świetnie zachowane, a pochodzi z XIV wieku (choć historia tego miejsca znana jest od XI wieku, a teren prawdopodobnie został zajęty we wcześniejszej epoce), kiedy zostało zbudowane przez Księcia Jana IV. Przy starożytnych ulicach stoją XV- i XVI-wieczne domy z ostrymi szczytami i charakterystycznymi szkieletami widocznymi z zewnątrz.
(Przyznam, że gdy szukałem informacji o Dinan w google i wikipediach, bardzo mi się spodobało. Polecam wpisać w Google grafika nazwę tej miejscowości.)
Etap skończy się w Lisieux (24 tys. mieszkańców), który według strony letour.fr jest idealnym przykładem miasta normandzkiego ze względu na: naturalne środowisko, konie, krowy, sery oraz jabłonie. Miasto jest znane głównie z tego, że od czwartego roku życia aż do śmierci mieszkała tutaj św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. Zmarła w roku 1897 w wieku 24 lat i 28 lat po śmierci została ogłoszona świętą przez papieża Piusa XI-ego. Lisieux będzie gościć kolarzy biorących udział w Tour de France już po raz czwarty. Na początku w latach 1964 i 1970, a potem dopiero w roku 2006, kiedy etap startował z tego miasta. Zwycięzcą wtedy został Australijczyk Robbie McEwen.
Na trasie szóstego etapu znajdują się trzy premie górskie: dwie 3. kategorii (na 99,5km i 156,5km) i jedna 4. kategorii na 197km. Tuż przed metą kolarz będą musieli się z 2-kilometrową wspinaczką na 88-metrowy pagórek. Ostatni kilometr będzie raczej płaski.
On a des cours le matin et l'après midi de libre
OdpowiedzUsuń