Wtorkowy etap Tour de France wciąż nie będzie zbyt górzysty, ale nowością jest to, że finisz jest na szczycie Mûr-de-Bretagne i właśnie tam kolarze będą walczyć o górską premię trzeciej kategorii. Na 79 kilometrze jest również premia górska, a 13 kilometrów dalej lotna premia. Tuż po niej (około godziny 15:20) kolarze dostaną torby z jedzeniem i piciem i jednocześnie zaczną się wspinać, aż do miejscowości Gourin.
Trasa jutrzejszego etapu rozpocznie się w nadmorskim mieście Lorient i wraz z przybliżaniem się kolarzy do mety będą oddalać się od Oceanu Atlantyckiego, więc nie będzie już raczej problemów z wiatrem wiejącym od morza (przynajmniej w drugiej części etapu).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz